Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zuzi
świeży koszoprzybysz
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Wysłany: Wto 18:26, 09 Maj 2006 Temat postu: Co szalonego robią wasze kosze? |
|
|
Moja Patka wczoraj rzuciła się z kaloryfera. to dośc wysoko, ale chyba nic jej nie jest. Nie wiem po co to zrobiła. Chyba udawała spadochroniaża. Bez spadochronu!!hahahaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |

Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: K-lin
|
|
Wysłany: Śro 21:16, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ale śmieszne, na Twoim miejscu cieszyłabym się że nic jej się nie stało na przyszłość bardziej pilnuj swojego kosza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
|
Wysłany: Czw 19:56, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Oj tak, oj tak. Bo kaloryfery sa zaiste niebezpieczne....
lepiej uważaj na Patkę.
Moje kosze strzelają bobkami do celu. Najlepsza w tym jest Wiórcia. ta to ma cela..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malwa
koszowy pseudoznawca

Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pobiedziska
|
|
Wysłany: Nie 8:37, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
moje kosze wchodzą do miski i jedna drugiej zasłania tyłkiem pokarm i piszczy na nią a druga nosem ją przesuwa i wyjmuję żarcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Izumi
prawie jak koszospec

Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
|
|
Wysłany: Sob 8:08, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mój samczyk uwielbia wprost mojego psa. Nie chciałam żeby miały jakiś kontakt, ale To koszek właśnie ciagle psiaka zaczepia. Ostatnio wylazł mu na pysk, zaczął go iskać, a potem wykonał taniec godowy -_-' Dobrze że piesek przyzwyczajony do gryzoni (którymi zazwyczaj się opiekuje ), bo nie wiem jakby zniósł te zaloty Hihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malwa
koszowy pseudoznawca

Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pobiedziska
|
|
Wysłany: Wto 20:14, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
To fajnego masz psiaka Izumi moje kosie jak dostaną papier toaletowy związany w warkocz to jak jedna rozerwie kawałek to druga jej kradnie a potem jedna drugiej kradnie i tak w kółko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Izumi
prawie jak koszospec

Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
|
|
Wysłany: Nie 14:15, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
MÓJ KOSZYK ZROBIŁ COŚ NAPRAWDĘ SZLONEGO! ,.... Ubiję bydlaka Zostawiłąm go wczoraj tylko na chwilkę w pokoju, wlazł na klawiaturę. jak wróciłam do pokoju, to połowy rzeczy z dysku już się zdąrzło usunąć Bo sobie siedział tak fajnie, ze włączył kasowanie zawartości dysku .... Ale na szczęscie są programy do odzyskiwania danych ... :] Ufff
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
|
Wysłany: Nie 14:33, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
izumi miałaś wielkiego farta ale następnym razem pamiętaj ,że kosz i komp nie wróży nic dobrego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
|
Wysłany: Nie 17:53, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
dzisiaj Myślałam, ze udusze wiórcię. Wbiegła na biurko i podarła mój szkicownik. Akurat kiedy wyszły mi koszatniczki. I to całkiem ładnie... buu szkicownik jest w strzępach, a jakby tego było malo Wiórcia zabrała w pyszczku z mojego biurka szczęśliwy ołówek, i pare kartek z papeterii(pamiątka z francji) wszystko zabrała do domku,połamała, podarła i upchneła pod pościel. hehe dzisaj nie dostanie kolacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Izumi
prawie jak koszospec

Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
|
|
Wysłany: Pon 21:18, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<B>Cookie</B>, ale to takie zabawne jest ;D! Wiórek jak mi zniszczył pierwszy projekt do pracy dyplomowej, to byłam wkurzona jak fix, ale zarazem śmiać mi się z głupka chciało strasznie
<B>Dziusia</B> To był mega fart A kompy i wióki sa oki.... dopóki, nie odkryją że te kompy są wyposarzone w calą masę kabelków ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
|
Wysłany: Wto 10:04, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
u mnie jest tak samo a poza tym musze jeszcze uważać na królika aby się do niego nie dobrał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Izumi
prawie jak koszospec

Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
|
|
Wysłany: Wto 15:41, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wiórek zjadł mi dziś 10zł O_o .... akurat miałam kupić za to karme i sianko ... sam sobie jest winien, że będzie postował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: K-lin
|
|
Wysłany: Wto 16:13, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
haha dobre, Izumi:))) moze kosz juz stwierdzil ze kasa na to smakuje tak samo?
mi kosze zezarly ulubiona koszulke nocna(mama jest zadowolona, ze wreszcie sie tego pozbedzie- koszulki oczywiscie) i bluze:( taka z zapinanym kapturem, taka sliczna... buuu ale obetne rekawy i jakos bedzie;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Izumi
prawie jak koszospec

Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
|
|
Wysłany: Wto 21:22, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<b>miss~etwas</b>   przykro ... ale to pewnie nie ostatnie rzeczy, które nam koszki zjadły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
|
Wysłany: Śro 15:29, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No pewnie nie... Może ktoś mi wytłumaczy jedną rzecz:
Wczoraj w nocy dokładnie przez dwie godziny Kitka okropnie głośno wrzeszczała. No wiecie ksy! sekunda Ksy! sekunda i tak dalej. spać się nie dało, a ja akurat źle sie czułam i musiałam wstac o 6.00 żeby napisać pracę. Nie dało się jej uciszyć. Sama przestała po tych strasznych dwóch godzinach
to nie jest spiewanie godowe bo jestem absolutnie pewna, ze Kitka jest samiczką(miała dzieci)
więc o co mogło chodzić???
Mam nadzieje, ze więcej tego nie zrobi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|