Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
|
Wysłany: Pon 17:45, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
zresztą czy kosze w ogóle wiedzą co to znaczy ???? Izumi, Wiórek powinien poznać mojego Bohuna. jego zdjęcie, też tu kiedyś wstawię bo jest prześmieszny. No cóż. Mój Bohun jest ballseksualistą.
ball czyli piłka. Ma swoją ulubioną (starą za Sccobim doo), ktora kiedyś wypadła z kartonu (mam taki sentyment do starych zabawek, nie potrafie ich wyrzucic tylko chowam) , a on ją po prostu zgwałcił. Dzięki temu nie trzeba go kastrować bo nie jest agresywny.
Co do filmu. tak, bywają tu i sa zarejestrowane osoby nieletnie i dzieci. Film owszem jest drastyczny i może wywołać różne reakcje. Jednak taka jest okrutna prawda i trzeba się na nią otworzyć. Może dzięki temu filmowi ktoś przestanie kupować futra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
|
Wysłany: Pon 19:44, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja przesłałam ten filmik kilku osobą z szkoły i zawsze dostawałam odpowiedz:
"Nigdy nie mosiłam futra i nie będę nosić" więc ten film jest jednak bardzo pożyteczny!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
|
Wysłany: Pon 19:53, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dziusiu skoro koledzy napisali ,,nigdy nie nosiłam futra(...)" to znaczy, że film nic nie zdziałal oni wcześniej już nie nosili futer.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
|
Wysłany: Pon 20:39, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no ale pisali też ,że nigdy nie będą nosić a to coś znaczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izumi
prawie jak koszospec
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
|
|
Wysłany: Pon 22:25, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A mnie się jeszcze wydaje, że właśnie lepiej jak oglądają takie filmiki nieletni ... znaczy... nie myślę tak juz całkiem o kilku letnich dzieciątkach, ale o kilkunasto=latkach. Bo to jedak zawsze im młodszy człowiek tym bardziej na niego działają okrucieństwa tego świata... a potem? Im straszy, tym większa zniezulica :/
Idąc dalej podobnym tropem.... nie jestem w stanie pojąć jak można np. nakazywać sezonowego odstrzału "zabyt dużej ilości zwierząt"? Np. u mnie... 2 tys. bobrów, no to jakiś inteligent stwierdził ze jest ich za dużo i trzeba zmniejszyć populację... . ALE HOLA HOLA! LUDZI JEST PRZECIEŻ PONAD <B>6 MILIARDÓW NA ŚWIECIE!</B> Czemu więc nas też nie powinno się przetrzewiać??? Tym bardziej, że to nie zwierzęęta powodują szkody na naszych terenach miejskich, tylko nasze tereny miejskie powstały na domach biednych zwierzaków!
Ehhhh.. przepraszam. poniosło mnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izumi
prawie jak koszospec
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
|
|
Wysłany: Pon 22:51, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A z szalonych rzeczy, to Mały, ciągle Wiórka przegania Taki mały, ale nie daje sobą pomiatać! Jak tylko Wiórek zaczyna merdac ogonkiem, popiskiwać i się do niego dobierać, to zaraz dostaje ostrzeżenie dźwiękowe, następne reprymendę, a jak nie pomaga to go gryźnie i Wiórek daje sobie spokój Smiesznie to wygląda jak taki maluch, gania takiego wielkoluda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scotty11
nieświadomy koszatnik
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice
|
|
Wysłany: Nie 18:20, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe. Wczoraj na wybiegu Scottyego była uchylona szafa z moimi ubraniami, a Scotty to niej weszedł i wkopał się głęboko. Musiałam wszystkie ubrania wyłożyć na podłogę aby móc wyciągnąć Scottyego. A potem mi jeszcze uciekał w tej szafie bo on chciał tam zostać Spryciarz mały A potem jak zamknęłam szafe to on próbował ją zagryść aby się otworzyła. Musiałam go odgonić bo by mi zjadł szafke A dzisiaj na wybiegu to chciał mi zjeść kable. Nie jestem pewna ale one były chyba od internetu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluska
przybłąkany koszoktoś
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin
|
|
Wysłany: Sob 9:58, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mój kosz ma ostanio nową zabawę. Kupiłam mu piłeczkę do pinponga. I aktualnie jego ulubiona zabawa polega na tym, że zagania tą piłeczkę do karuzeli, następnie stoi obok i kręci tą karuzelą i kwiczy aż z radości, chyba dlatego że aż taki chałas udaje mu sie zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil8546
nowiuteńki koszyk
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarny Bór
|
|
Wysłany: Wto 21:59, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Raz mój kosz biegal pod stolem i zauwazyl okruchy i zaczol sie w tym tazac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika9
nieświadomy koszatnik
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
|
|
Wysłany: Pią 22:09, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W okruszkach itp. to Pysiu tarzał się cały czas. Raz jak mu dałam papieru toaletowego 2 listki do zabawy to złapał ząbkami jednocześnie na nich stojąc a że stał tuż przy schodkach to jak szarpnął pyszczkiem to zjechał na tym papierze jak na sankach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Wysłany: Wto 18:40, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Moje kosze na przykład strasznie lubią siedzieć pod łóżkiem a mam pod nim skrzynie z ubraniami na zimę. Mają też wolny dostęp do biurka na którym przeważnie leżą chusteczki i słonecznik. Raz podpatrzyłam że jeden ciągnie chusteczki do tych skrzyń a drugi niesie słonecznik. Jak je wysunęłam spod łóżka to szok :shock: zbudowały tam sobie gniazdko :D od tej pory zatykam im wejście pod łóżko poduszkami jak są na wybiegu :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuza40
przybłąkany koszoktoś
Dołączył: 27 Paź 2010
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
|
|
Wysłany: Śro 16:09, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
moja koszka walczyła z moim plecakiem (stała na progu) pociągła mocno plecaczek i
spadła na ziemię z plecaczkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Błyskawica2001
nowiuteńki koszyk
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Wysłany: Sob 8:59, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Mój Piorunek to jak coś mu ładnie ułorze to on mi wszystko psuje i do tego siłuje się ze mną o papier i rolkę po papierze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Błyskawica2001
nowiuteńki koszyk
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Wysłany: Śro 9:22, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Dobija mnie!!! Jest na 3 pięterku i gryzie pręty. Ni by nic takiego ale jednak z tego 3 piętra chce poobgryzać pręty na 1 pięterku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdamiko1991
przybłąkany koszoktoś
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Wysłany: Śro 15:48, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Mój Bąbel ma w sobie mnóstwo energii, biega zawsze jak poparzony i nie można za nim nadążyć. Dodatkowo znalazł sobie atrakcję, a mianowicie kiedy biega wolno i nie patrzę, zakrada mi się do torby (kiedy jest otwarta). I kiedyś zdarzyło mi się, że poszłam do sklepu, otwieram torbę, a tam zadowolony z siebie Bąbel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|